Trawa pampasowa pochodzi z Ameryki Południowej. Hodując ją w polskim klimacie, trzeba więc wiedzieć, jak zabezpieczyć trawę pampasową na zimę, aby przeżyła do kolejnej wiosny. W europejskich ogrodach zyskała popularność dzięki swoim pięknym, puszystym, kwitnącym na jesień wiechom, które mogą przybierać kolor biały, srebrzystoszary, beżowy lub różowy. Do tego osiąga spektakularną wysokość około 3 metrów wysokości.
Jak zabezpieczyć trawę pampasową na zimę?
W pierwszej kolejności należy związać pędy rośliny ze sobą w nieduże kępy. Najlepiej użyć do tego naturalnego sznurka jutowego, lecz w ostateczności każdy materiał się nada. Korzenie powinny być zabezpieczone kopczykiem wykonanym z naturalnych, przepuszczających wilgoć i powietrze materiałów. Może posłużyć ci do tego zwykła ziemia ogrodowa, warstwa suchych liści, trociny, torf lub kora sosnowa. Wszystkie powstrzymują ziemię przed nadmierną utratą wody i zbyt szybkim zamarzaniem. Dodatkowo, stanowią świetną ochronę przed mrozem. Takie kopczyki powinny mieć około 20-30 cm wysokości.
Snopki trawy dekoracyjnej należy następnie owinąć izolacyjnym, lecz przepuszczalnym materiałem. Dobrze nadadzą się do tego maty słomiane, trzcinowe lub bambusowe, a także agrowłóknina. Ozdobne gatunki traw są podatne nie tylko na działanie zimna, ale też wilgoci. Przed jej zabezpieczeniem, upewnij się, że jest całkowicie sucha.
Kiedy zabezpieczyć trawę pampasową na zimę? Ciężko ustalić na to jeden sztywny termin. Obserwuj pogodę i reaguj dopiero, gdy temperatura utrzymuje się na stałe poniżej zera. Przygotowanie jej do zimy zbyt wcześnie może spowodować przegrzanie, przez co wydłuży się jej okres wegetacji i będzie mniej odporna na mrozy. Co więcej, nadmiar ciepła i wilgoci sprzyja chorobom grzybowym. Jednocześnie należy pamiętać o podlewaniu trawy w trakcie zimy, jeśli nie ma mrozów ani opadów.
Zimowanie trawy pampasowej rosnącej w donicy
W przypadku traw hodowanych w donicach, sprawa jest znacznie łatwiejsza. Wystarczy przenieść ją do wnętrza – nie może jednak stać w ciepłym pomieszczeniu. Najlepiej sprawdzi się chłodne, widne miejsce, np. piwnica lub garaż z oknem. Raz a jakiś czas zimowana w ten sposób roślina wymaga podlania. Uważaj, aby jej nie przelać – wystarczy jedynie zapewnić, aby ziemia nie była całkowicie wysuszona. Przez ten okres lepiej ograniczyć podlewanie i całkowicie zaprzestać nawożenia.
Wymagania trawy pampasowej po zimie
Wczesną wiosną, po ściągnięciu okrycia, lecz przed rozpoczęciem wegetacji, trawa pampasowa wymaga cięcia. Należy przyciąć pędy dość nisko, blisko ziemi. W ten sposób stymuluje się nowy, zdrowy wzrost trawy. Upewnij się, że użyty do tego sekator lub nożyce zostały odkażone. Najłatwiej będzie, jeśli do cięcia pozostawisz trawę związaną – wówczas bez trudu pozbędziesz się odciętych źdźbeł. Resztę luźnych pędów wygrab, aby oczyścić miejsce na nowy wzrost. Odpadki można wykorzystać na kompost lub wysuszyć na ściółkę.
Wiesz już, jak zabezpieczyć trawę pampasową na zimę, więc możesz pokusić się o dodanie tej efektywnej dekoracji do swojego ogrodu. Choć jest to gatunek egzotyczny i ciepłolubny, z odrobiną troski dobrze radzi sobie w polskich warunkach pogodowych. Najważniejsze, by nie dopuścić do rozwoju chorób, wstrzymać wegetację na zimę i osłonić korzenie przed największymi mrozami.