Lawenda wąskolistna to roślina kojarząca się z sielskimi krajobrazami włoskiej Toskanii i francuskiej Prowansji. Chcesz stworzyć śródziemnomorski klimat również we własnym ogrodzie? Sprawdź jak uprawiać lawendę!
Lawenda wąskolistna stworzy w twoim ogrodzie romantyczny, uroczy klimat. Ta roślina pięknie prezentuje się, a także oszałamiająco pachnie. Jak ją uprawiać, by wydobyć wszelkie jej walory? Podpowiadamy!
Lawenda wąskolistna – podstawowe informacje i odmiany lawendy
Lawenda wąskolistna (lavandula angustifolia) to krzewinka należąca do rodziny jasnotowatych. Jest rośliną zimozieloną, znaną także pod nazwami lawenda wonna albo lawenda lekarska. Pierwotnie znana była jedynie w krajach basenu Morza Śródziemnego, ale z czasem jej uprawą zajęli się ogrodnicy na całym świecie! Lawenda pięknie wygląda zarówno na rabatach i w donicach, jak i wykorzystana do stworzenia obwódek oraz ozdobnych, niskich żywopłotów. Kwiaty lawendy można również ciąć na bukiety.
Lawenda wąskolistna rośnie w zwartych kępach, które, zależnie od odmiany, dorastają nawet do 50 cm wysokości. Sztywne pędy rośliny i jej lancetowate liście pokrywają dekoracyjne, srebrzyste włoski. Charakterystyczne, wonne kwiaty (ciemne szypułki zakończone kłosami) pojawiają się w najcieplejszych miesiącach roku: lipcu i sierpniu. Choć z reguły mają kolor fioletowy, to mogą także być purpurowe, ciemnoróżowe albo… białe!
Lawenda wąskolistna jest rośliną miododajną, przyciąga więc pszczoły i motyle.
Do często wykorzystywanych w ogrodach odmian uprawnych należą:
- „Dwarf Blue” – niewielkie kępki tej odmiany o kwiatach w kolorze jasnego fioletu dorastają do 25 cm wysokości;
- „Hidcote” – najbardziej charakterystyczna odmiana lawendy wąskolistnej, kwiatostan w kolorze ciemnego fioletu;
- „Munstead” – kwiaty tej odmiany również są fioletowe, ale mają większe rozmiary niż te powszechnie spotykane i najobficiej kwitną.
Wszystkie wymienione to odmiany mrozoodporne.
Uprawa i pielęgnacja lawendy
Lawenda wąskolistna najlepiej rośnie na jasnych, słonecznych i suchych stanowiskach. Lubi glebę wapienną i przepuszczalną o obojętnym lub lekko zasadowym odczynie (czyli pH pomiędzy 6,0 a 8,0). Jest odporna na suszę i mróz, choć gdy zima jest wyjątkowo mroźna lawendowe kępy wymagają lekkie okrycia. Bezśnieżne zimy z kolei nie szkodzą roślinom.
Jedyny zabieg pielęgnacyjny, który na pewno trzeba będzie wykonać, uprawiając krzewinki, to coroczne przycinanie lawendy. Każdy krzew trzeba przycinać co najmniej raz w roku – albo wczesną wiosną, jeszcze przed okresem wegetacji, albo już po kwitnieniu. Jeśli tego nie zrobisz, rośliny stracą zwarty pokrój. Zawsze usuń całkowicie ułamane albo chore pędy. Pozostałe skróć do wysokości ok. 7-12 cm. Pędy zdrewniałe przycinaj nad 1-2 żywym oczkiem albo młodym pędem. Nie przycinaj jedynie roślin jednorocznych!
Czy lawenda wymaga podlewania i nawożenia?
Lawenda wąskolistna posadzona w ogrodzie nie wymaga podlewania – lepiej znosi suszę niż przelanie. Jeśli natomiast postanowisz sadzić kępy roślin w donicach lub skrzyniach i trzeba będzie je podlewać, zapewnij lawendzie dobry drenaż.
Lawenda nie wymaga także nawożenia. Podawanie dużych ilości nawozu mineralnego albo obornika wręcz źle wpływa na stan i wygląd roślin.
Rozmnażanie rośliny we własnym ogrodzie
Czy lawendę można samodzielnie rozmnażać? Tak – i to na kilka sposobów.
Pierwszym z nich jest tzw. stratyfikacja, czyli przygotowanie nasion do kiełkowania. W przypadku lawendy wąskolistnej zabieg ten polega na tym, że nasiona miesza się z piaskiem i umieszcza w foliowym woreczku. Następnie woreczek trzeba włożyć do lodówki i przez 2-3 miesiące przechowywać w temperaturze 0-5°C. Proces ten można także uprościć i w listopadzie nasiona zasiać wprost do gruntu – wówczas zajdzie naturalna stratyfikacja. Kiedy wiosną wzejdą pierwsze siewki, trzeba chronić je przed przymrozkami. W tym celu sprawdza się przykrywanie młodych roślinek agrowłókniną. Kiedy krzewinki lawendy podrosną, okrywanie ich stanie się zbędne.
W lipcu i sierpniu możesz też w inny sposób rozmnożyć lawendę – wystarczy pobrać sadzonki z niekwitnących wierzchołków pędów (najlepiej jednorocznych). Pędy należy odciąć tak, aby każda sadzonka miała ok. 7-10 cm wysokości. Najpierw usuń z nich dolne liście, a potem zanurz sadzonki w ukorzeniaczu. Następnie posadź je w podłożu złożonym z piasku wymieszanego z odkwaszonym torfem (proporcje 1:1). Sadzonki warto przykryć folią, aby zapewnić im odpowiednio wysoką, stałą temperaturę. Codziennie trzeba będzie jednak również je wietrzyć. W ciągu 6 tygodni powinny całkowicie się ukorzenić. Możesz wtedy przesadzić je do osobnych doniczek.
Trzeci sposób rozmnażania lawendy to tzw. kopczykowanie. W lipcu wybrane krzaczki obsyp ziemią do 2/3 wysokości i podlewaj tak, aby zapewnić im stałą wilgotność. W ten sposób sprawisz, że ukorzenią się pędy. Wiosną kolejnego roku wystarczy rozkopać ziemię i podzielić kępy na mniejsze części.
Choroby lawendy wąskolistnej
Pięknie kwitnąca przez całe lato lawenda wąskolistna jest dość odporna na większość chorób i szkodników. Jeśli jednak jest zaniedbana, a jej pędy zaczynają drewnieć, mogą zaatakować ją choroby grzybowe. Jedną z nich jest szara pleśń. Pojawia się ona najczęściej na gęsto posadzonych roślinach, kiedy na dworze panuje wilgoć i dodatnia temperatura (powyżej 10°C). Chore pędy najpierw brązowieją, a potem pojawia się na nich szary nalot.
Lawendę może dotknąć także fytoftoroza oraz septorioza. Fytoftoroza doprowadza do stopniowego zamierania rośliny, na której najpierw zaczyna żółknąć i brązowieć. Septorioza z kolei objawia się okrągłymi, brązowymi plamkami widocznymi na liściach.
Wszystkie wymienione choroby najlepiej jest zwalczać środkami dostępnymi w sklepach ogrodniczych.
Ciekawostki, czyli co jeszcze warto wiedzieć
Lawenda wąskolistna, choć w pierwszej chwili kojarzy się z Francją i Włochami, znana jest w Polsce od wielu wieków. W ludowych przekazach określano ją często jako bławatkę albo czyszczeczec.
Zapach olejku lawendowego z kolei okazuje się nie tylko świetnym sposobem na odstraszanie moli atakujących wnętrze twojej szafy. Działa on również uspokajająco, łagodzi odczuwany stres i napięcie. W Anglii uważa się, że lawenda przynosi do domu równowagę i harmonię oraz zapobiega małżeńskim kłótniom. Można więc powiedzieć, że dodatkowe działanie lawendy to domowa aromaterapia!
Zapach lawendy to wreszcie świetny środek przeciwko komarom. Pojemniki lub grządki lawendy wokół tarasu to świetny sposób na zapewnienie sobie spokoju – i aromatycznych, pełnych uroku wieczorów!
Mrozoodporna, łatwa w uprawie i, przede wszystkim, cudownie pachnąca lawenda to roślina, która sprawdzi się w wielu ogrodach. Można dopasować ją do aranżacji romantycznych, ale też nowoczesnych. Uprawy lawendy nie wymagają wiele pracy, przynoszą za to ogromną radość!