Czarna plamistość róż może być stosunkowo łatwa do zwalczenia jeśli szybko zareagujesz po poznaniu pierwszych objawów. Poniżej przedstawiono kluczowe informacje na temat tej choroby róż.
Zapamiętaj!
- Czarna plamistość róż jest chorobą grzybiczą, która może dotknąć każdą odmianę róży.
- Pierwszymi objawami są ciemne i owalne plamki.
- Następnym etapem są czarne plamy, żółknięcie, skręcanie i opadanie liści. Na zainfekowanych pędach mogą też pojawić się czerwone plamy.
- Plamistość pozornie przypomina antraknozę.
- Roślinę należy intensywnie leczyć i rzadko podlewać. Jeśli nie da się jej uratować, trzeba się jej jak najszybciej pozbyć.
Czym jest czarna plamistość róż?
Praktycznie każdy fan ogrodnictwa posiada na swoich przydomowych rabatkach przynajmniej jeden krzew róży. Jej uprawa bywa dla wielu osób sporym wyzwaniem. Tym większy jest żal, gdy po długich staraniach o kwitnienie, nagle liście i kwiaty zaczynają opadać. W wielu przypadkach odpowiada za to czarna plamistość róż.
Pierwsze objawy choroby wyglądają dość niepozornie i często ogrodnicy zupełnie je bagatelizują. To jest główny błąd, który prowadzi do tego, że zarodniki grzyba zaczną się mnożyć i zaatakują liście i pędy.
Niebezpieczne grzyby źródłem problemu
Za rozwój tej groźnej choroby odpowiada grzyb Diplocarpon rosae wolf. Doprowadza on do tego, że nawet młode liście żółkną od porażenia i z czasem obumierają. Dużym zmartwieniem jest też fakt, że omawiane schorzenie może dotyczyć praktycznie wszystkich odmian róż. Grzyb może z łatwością przenosić się na inne krzewy znajdujące się w pobliżu.
Jak rozpoznać po liściach kiedy wystąpiła czarna plamistość róż?
Pierwszymi symptomami choroby są:
- ciemne (szare, brązowe lub zupełnie czarne) plamy o owalnym kształcie. Gdy plamki są jeszcze małe, to przybierają regularną formę, ale z czasem zmienią się w plamy o nieregularnych krawędziach;
- fragmenty roślin dotknięte czarnymi plamami z czasem zaczynają się skręcać, żółknąć i opadać;
- przy postępowaniu choroby, liście zaczynają przedwcześnie obumierać, a patogen atakuje również pąk i pędy;
- na zainfekowanych, porażonych pędach pojawiają się czerwone plamy o lekko wypukłym kształcie.
Kiedy mogą występować dodatkowe objawy czarnej plamistości róż?
Jeśli choroba postępuje, to oprócz tego, że liście żółkną i opadają, to możesz dostrzegać zmniejszoną ilość zawiązanych pąków na pędach. Powstająca grzybnia osłabia całą roślinę i rozwojowi choroby towarzyszy również zahamowany wzrost krzewu. Roślina będzie bardziej podatna na inne choroby i szkodniki. W czasie ochłodzenia może być bardziej skłonna do przemarzania, więc żeby krzew mógł zimować, to trzeba go zabezpieczyć przed mrozem.
Porównanie z antraknozą liści
Czarna plamistość róż jest bardzo często mylona z antraknozą róży. Różnice między tymi schorzeniami możesz jednak łatwo dostrzec już na wczesnym etapie choroby.
Przy antraknozie występują charakterystyczne czerwone plamki po zewnętrznej stronie liści. Może też pojawić się biały nalot, który z czasem zacznie ciemnieć. Natomiast przy plamistości należy się dopatrywać ciemnych plam. Antraknoza nie doprowadza też do powstawania czerwonych wypustek na pędach.
Jakie środki ochrony roślin stosować?
Gdy zauważysz objaw plamistości, czyli okrągłe lub owalne czarne plamki, to nie możesz tego bagatelizować. Po potwierdzeniu tego, z jaką chorobą masz do czynienia, powinieneś przeprowadzić najpierw wstępny oprysk. Cały proces leczenia powinien wyglądać następująco:
- wybierz odpowiednie fungicydy. Warto naprzemiennie stosować środki z różnych grup chemicznych, ponieważ szkodnik bywa odporny na niektóre preparaty;
- w pierwszym etapie choroba atakuje głównie liście i to je należy intensywnie opryskiwać;
- zainfekowaną roślinę należy raczej skąpo podlewać, opryskać fungicydem raz na 7–10 dni i stale obserwować efekty leczenia;
- jeśli leczenie nie przynosi skutków, to koniecznie usuń całą roślinę z ogrodu.
Przy usuwaniu roślin pamiętaj, że grzyb zimuje w korzeniach i może znajdować się w opadłych liściach. Porażone liście opadające pod krzew, powinny być zgrabione i spalone. W ten sposób zniwelujesz ryzyko infekcji w kolejnym sezonie.
Mączniak prawdziwy – kolejny grzybowy szkodnik róż
Odpowiednia wilgotność, duże zagęszczenie roślin w ogrodzie i dodatnia temperatura mogą powodować powstawanie mączniaka prawdziwego. W tym wypadku pierwsze objawy chorobowe to charakterystyczny biały nalot, który pojawi się na liściach i bardzo szybko się rozprzestrzeni na inne części rośliny. Z biegiem czasu nalot zacznie zmieniać kolor na ciemniejszy i powstanie na nim grzybnia.
Szybka utrata liści
Mączniak również może doprowadzić do utraty liści, które zostały zarażone. Występowaniu choroby towarzyszy również uszkodzenie pędów i kwiatostanów. Wraz z rozwojem groźnych zarodników, zacznie dochodzić do tego, że nowe kwiaty będą zdeformowane i niezbyt estetyczne.
Zależnie od warunków atmosferycznych, nasilenie choroby przypadać może na inny okres w sezonie. Najczęściej okresu nasilenia trzeba spodziewać się końcem czerwca. Drugi raz mączniak może dać o sobie znać we wrześniu.
Jak sobie z tym radzić?
- Ważnym środkiem zapobiegawczym przed ponowną infekcją jest jesienne rozsadzanie krzewów. Nie powinny one znajdować się blisko siebie. Wiosną warto przeprowadzić przycinanie, które pozwoli na lepsze doświetlanie roślin.
- Zapewnij roślinom właściwe przewietrzenie i nie zlewaj ich zbyt dużą ilością wody.
- Przy podlewaniu unikaj polewania liści i młodych pąków.
- Stosuj odpowiednie preparaty, gdy pojawiają się plamy chorobowe.
Rdza róży – kolejny z groźnych szkodników
Rdza róży to kolejna choroba wywoływana przez zarodniki grzybowe. Tutaj choroba atakuje, dzieląc atak na dwie fazy. Pierwszą z nich jest obsadzenie liści pomarańczowymi wyrostkami, które są ogniskami zarodników ognikowych. Z czasem na dolnej stronie liści pojawią się plamy o średnicy 1 mm zawierające zarodniki, które po przekształceniu zaatakują roślinę na wiosnę kolejnego roku. Przy rdzy również liście przedwcześnie opadają.
Porada na rdzę
Należy stosować odpowiednie fungicydy, które powinny pochodzić z różnych grup. Różnorodność aktywnych składników może doprowadzić do szybkiego zwalczenia choroby.
Słowem podsumowania
Wiesz już, czym jest czarna plamistość róż. Aby skutecznie zabezpieczyć róże przed chorobami, to trzeba zapewniać im:
- przestrzeń;
- przewiew;
- umiarkowaną wilgotność.
Systematycznie przyglądaj się też liściom swoich kwiatów. Podczas podlewania unikaj intensywnego zraszania liści, ponieważ wilgotne środowisko sprzyja rozwojowi grzybów. Jeśli choroby grzybicze już dotknęły twoich kwiatów, to musisz wiedzieć, że wiosną trzeba będzie poświęcić im więcej uwagi. Konieczne będzie przeprowadzanie oprysków zapobiegawczych.