Choroba róż w ogrodzie niejednego hodowcę przyprawia o wyrywanie włosów z głowy. Te z pozoru łatwe w uprawie rośliny mają predyspozycje do chorowania i przyciągania szkodników. Jak sobie z nimi poradzić i ochronić roślinę?
Choroba róż to sprawa poważna, ale nie jest to sytuacja bez wyjścia. Wystarczy odpowiednio zdiagnozować roślinę i przystąpić do jej ratowania. Nie warto tego odkładać, ponieważ każdy dzień zwłoki będzie pogarszał stan rośliny. Poza tym są choroby i szkodniki, które się rozprzestrzeniają i atakują inne rośliny w pobliżu, a przecież żaden hodowca nie chce cmentarzyska roślin w ogrodzie. Przeczytaj i dowiedz się, jak radzić sobie z chorobami tych pięknych kwiatów.
Ochrona róż przed chorobami
Niezwykle ważna w hodowli róż, ale również w przypadku innych roślin ogrodowych, jest profilaktyka. Warto więc poznać kilka zasad, dzięki którym można zminimalizować ryzyko wystąpienia różnych chorób róż i szkodników im zagrażającym. Oto działania, jakie możesz podjąć:
- niezbyt gęste sadzenie roślin obok siebie – właściwa rozsada jest bardzo ważna;
- kopczykowanie i okrywanie, czyli właściwe zabezpieczenie roślin przed zimą;
- unikanie sadzenia roślin na terenach podmokłych i zalewowych, bo róże nie lubią nadmiaru wody;
- regularne cięcie, ale zawsze dostosowane do konkretnej odmiany, ponieważ ich wymagania różnią się między sobą;
- unikanie nawożenia w drugiej części lata, szczególnie należy unikać nawozów azotowych;
- podlewanie strumieniem skierowanym do ziemi, nie wolno zraszać ani polewać rośliny wodą;
- hodowla odmian róż odpornych na choroby;
- używanie preparatów poprawiających odporność rośliny;
- naprzemienne stosowanie różnych fungicydów (w formie oprysku), aby utrudnić patogenowi uodpornienie się na substancje czynne.
Mączniak prawdziwy – grzybowa choroba róż
Jeżeli na młodych liściach swoich róż zauważysz mączysty, biały nalot to znaczy, że różę zaatakował mączniak prawdziwy. To choroba róż powszechnienie znana, ponieważ dotyka również inne rośliny ogrodowe. Wywołuje ją grzyb Sphaerotheca pannosa var. rosae. Poza nalotem innymi charakterystycznymi objawami są: zdeformowane liście, lekko zwinięte brzegi liści oraz plamy na pędach i szypułkach. Zazwyczaj po kilkunastu dniach biały nalot zmienia barwę na szarą. Chore pędy należy obciąć, a roślinę spryskać fungicydami.
Jak zapobiegać pojawieniu się mączniaka?
Aby zapobiec pojawieniu się mączniaka prawdziwego, należy jesienią wygrabiać opadłe liście spod krzewów, bowiem mogą one stanowić źródło zakażenia w następnym sezonie. Ponadto należy regularnie wyrywać chwasty, ponieważ sprzyjają utrzymywaniu wyższego poziomu wilgotności pod krzewami.
Rdza – groźna choroba róż ogrodowych
Choroba róż może być wywołana przez grzyby z rodzaju Phragmidium, które zimują na pędach i opadłych liściach. Częste opady i zwilżanie liści sprzyja ich rozmnażaniu i rozwojowi. Objawami infekcji rdzy róży są owalne lub okrągłe żółte plamki pojawiające się na górnej stronie liści. Natomiast na spodzie liścia można zauważyć brązowe i pomarańczowe skupiska zarodników grzyba. Zainfekowane liście są zdeformowane, następnie zasychają, aby na końcu opaść. Aby ją zwalczyć, bezwzględnie, trzeba unikać moczenia liści w trakcie podlewania, sprzątać opadłe liście oraz usuwać uszkodzone pędy. Jeżeli zauważysz objawy rdzy na roślinie, to zastosuj preparat z fungicydem.
Czarna plamistość liści róży – najgroźniejsza choroba róż
Czarną plamistość liści powoduje grzyb Diplocarpon rosae. Zimuje on na opadniętych liściach, a kiedy pada na nie deszcz, jego zarodniki ulegają przeniesieniu. W takiej sytuacji w okresie wiosennym można zauważyć jasnobrązowe plamy o owalnym lub okrągłym kształcie. Tkanka wokół plam żółknie, a na wierzchu obumarłych tkanek rośliny można zauważyć czarne punkty, które stanowią skupienia zarodnikowania grzyba. Liście zaczynają masowo opadać.
Zwalczając czarną plamistość, należy unikać zwilżania roślin w trakcie podlewania, sprzątaniu opadłych liści oraz usuwaniu porażonych pędów. Aby wyleczyć roślinę, należy zastosować oprysk z fungicydem.
Mączniak rzekomy
Wśród przyczyn powstawania mączniaka wyróżnia się dużą wilgotność powietrza i mało przewiewne stanowisko, np. ze zbyt gęstą rozsadą. Ponadto często pojawia się na krzewach uprawianych na ciężkich, zbitych i nieprzepuszczalnych glebach. Pierwszymi widocznymi objawami są porażone liście, można na nich zauważyć nieregularne, jasnożółte plamy. Przede wszystkim atakuje górne liście, szczególnie w miejscach między nerwami. Z czasem plamy mogą się trochę powiększyć i zmienić barwę na czerwoną. Z kolei na dolnej blaszce widoczna jest puszysta, biała grzybnia. Chore liście opadają. Zwalczanie mączniaka rzekomego wygląda podobnie, jak zwalczanie mączniaka prawdziwego. Rekomenduje się stosowanie fungicydów w okresie bezlistnym, a zainfekowane pędy trzeba wyciąć.
Szara pleśń – jak zwalczać?
Szara pleśń to choroba róży, którą wywołuje grzyb Botrytis cinerea. Sprzyja mu wysoka wilgotność powietrza. Objawami są liczne, wodniste, szybko rosnące plamy, które sukcesywnie pokrywają całe kwiaty, prowadząc do ich zgnicia. Kwiaty stają miękkie i pokrywa je szary, pylący osad. Infekcja przechodzi z kwiatów na pędy, tym samym powoduje ich zamieranie.
W celu pozbycia się szarej pleśni z rośliny trzeba zacząć od usunięcia chorych pędów. Należy też sukcesywnie usuwać przekwitające pąki, bo są szczególnie podatne na zarażenie. Dobrze też jest sięgnąć po specjalistyczny preparat grzybobójczy do róż.
Zamieranie pędów róż
Co ciekawe ten sam grzyb co w przypadku szarej pleśni, czyli Botrytis cinerea, może przyczynić się do pojawienia i rozwoju choroby zamierania pędów róż. Ponadto wywoływać ją mogą również grzyby: Coniothyrium fuckelii lub grzyby z rodzaju Alternaria spp., Nectria spp. Charakterystyczne objawy to zasychanie, brązowienie, zamieranie oraz jasnobrązowa nekroza pędów. Obumarcie może pojawić się w miejscu cięcia, przesuwać się ku dołowi i spowodować całkowitą śmierć krzewu lub zatrzymać się na rozgałęzieniu. Aby zapobiec rozwojowi choroby róż, zawsze usuwaj resztki pędów, na których może zimować grzyb. Jeżeli zauważysz pierwsze objawy, to natychmiast przystąp do ofensywy: wytnij zainfekowane pędy 1 cm pod nekrozą, a rany posmaruj specjalną pastą lub farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydu.
Mszyce – najgroźniejsze szkodniki atakujące róże
Mszyca różano-szczeciowa to gatunek, który szczególnie często atakuje różane krzewy. Atakuje w dużych ilościach końce pędów i pąki kwiatowe. Mszyce wysysają soki z rośliny, w efekcie liście i pędy ulegają deformacji, a kwitnienie zostaje wstrzymane. Sposobów zwalczania mszyc jest kilka. Poza ręcznym usuwaniem szkodników z rośliny można stosować ekologiczne środki ochrony roślin, jak wyciągi z: cebuli, pokrzywy zwyczajnej, mniszka lekarskiego, bzu czarnego czy pokrzywy zwyczajnej. W ostateczności można sięgnąć po silniejsze rozwiązania, które są dostępne na rynku.
Jak podlewać róże?
Swoje róże podlewaj mądrze. Co to znaczy? Dla najlepszego wzrostu krzewów gleba powinna być stale i równomiernie wilgotna. Ilość i częstotliwość podlewania zależy przede wszystkim od klimatu i rodzaju gleby, ale najważniejsze to, żeby zachować umiar. Róże rosnące na glebach piaszczystych będą wymagały bardziej obfitego podlewania niż te na cięższych glebach gliniastych. Gorące, suche i wietrzne warunki również nie służą różom, bo szybko wysuszają kwiaty. Sposób podlewania jest równie ważny jak jego częstotliwość. Aby róże były piękne i zdrowe, unikaj zwilżania liści i kwiatów.
Choroba róż nie musi oznaczać śmierci rośliny. Jeżeli odpowiednio szybko zareagujesz i zastosujesz właściwe środki zaradcze, to z pewnością ją odratujesz. Niemniej jednak warto oszczędzić sobie niepotrzebnego stresu i zawczasu zadbać o swoje krzewy, stosując odpowiednią profilaktykę. Dlatego pamiętaj, aby o każdej porze roku odpowiednio dbać o swoje róże, a z pewnością będą cię cieszyć pięknymi, dorodnymi kwiatami przez cały sezon. Jeżeli jednak nie uda ci się ochronić krzewu róży przed atakiem choroby lub szkodnika, to nie musisz się martwić, bo na rynku istnieje wiele rozwiązań, które pozwalają wyleczyć zainfekowaną roślinę.