Róże pienne to prawdopodobnie najbardziej atrakcyjna forma tych pięknych kwiatów. Sprawia to, że coraz częściej goszczą w polskich ogrodach. Decydując się na ich hodowlę, należy jednak pamiętać, że to także najbardziej wrażliwa na mróz odmiana. Sam pęd krzewu nie jest tak podatny na zimowe uszkodzenia jak jego korona. Dlatego to właśnie ona wymaga specjalnej ochrony. Jak zabezpieczyć różę na pniu na zimę, by wiosną stała się jeszcze piękniejsza?
Jak zabezpieczyć róże na pniu na zimę? Kopczykowanie, chochoł, czy donica?
Istnieją 3 podstawowe sposoby na zabezpieczenie róż na zimę, które skutecznie zapobiegają ich przemarznięciu.
Kopczykowanie
Polega to na usypaniu kopca ziemi wokół pędu. Jest to naturalny i skuteczny izolator przed zimnem. W pierwszych latach różę pnące należy przygiąć do ziemi pod skosem – co roku w tę samą stronę. Należy to zrobić jeszcze przed pierwszymi przymrozkami, ponieważ ujemne temperatury sprzyjają pękaniu pnia. Jeśli któreś korzenie blokują pełne położenie róży na ziemi, można je przyciąć.
W miejscu styku korony z ziemią należy wykopać niewielki dołek. Delikatnie ułóż w nim główkę róży, a następnie przykryj ją wcześniej wykopaną ziemią. Jeżeli kopczyk ziemi nie wystarcza, by utrzymać różę w miejscu, możesz dodatkowo przymocować ją do ziemi drutem.
Wraz z upływem kolejnych lat, roślina będzie stawać się mniej elastyczna i dosięgać tylko do powierzchni gruntu. W takiej sytuacji dołek nie będzie ci potrzebny – usyp kopczyk bez wykopywania dziury. Może być on wykonany z samej ziemi, torfu lub trocin. Nie zaleca się stosowania do tego obornika ani kompostu.
Chochoł
Nie w każdym miejscu w ogrodzie możliwe jest usypanie takiego kopca. Jak zabezpieczyć róże na pniu na zimę w takiej sytuacji? Możesz posłużyć się inną metodą, zwaną chochołem lub cukierkiem. Polega ona na okrywaniu róż specjalnym materiałem. W środku powinien być elastyczny, by wypełnić przestrzeń między koronami. Natomiast od zewnątrz dobrze zastosować coś bardziej sztywnego i wytrzymałego.
Najlepiej sprawdza się zabezpieczanie plastikową siatką. Za pomocą druta można uformować ją w okrąg wokół kwiatu róży i spiąć go pod koroną. Następnie do środka wkłada się słomę, trociny, suche liście, papier karbowany, matę słomianą lub agrowłókninę. Dodatkowo należy osłonić całość przed wilgocią za pomocą reklamówki. Pamiętaj jednak, by nie wiązać folii zbyt ciasno, aby zapewnić roślinie dopływ powietrza.
Warunkiem do skutecznej ochrony róż przed zimą tym sposobem jest zapewnienie im bardzo solidnej podpory. Obfite opady śniegu i silny wiatr mogą z łatwością złamać roślinę. Gałązki są jeszcze bardziej podatne na uszkodzenia w ujemnych temperaturach. Polecane do tego są chociażby: bambus, metalowe pręty, drewniane paliki itp.
Donica
Jak zabezpieczyć róże na pniu na zimę, jeżeli hodujesz je w donicy? Doniczkę z różą wystarczy wstawić do pomieszczenia – nie może być ono jednak zbyt ciepłe. Optymalną temperaturą do zimowania róż jest około 1-5 stopni Celsjusza (maksymalnie 10 stopni). W tym czasie ilość światła i wody powinny zostać ograniczone do minimum. Róże powinny być pozbawione liści, aby zminimalizować transpirację. Optymalnym miejscem do przezimowania jest np. chłodna piwnica lub garaż.
Teraz wiesz już, jak zabezpieczyć róże na pniu na zimę na różne sposoby. Wybierz ten, który najlepiej sprawdzi się w twojej sytuacji. Krzewy róż należy okrywać późną jesienią, na przełomie października i listopada. Nie należy zabierać się za to zbyt wcześnie, ponieważ można w ten sposób narazić je na różne choroby grzybowe.